Owoce drzewka kawowego. Zdjęcie Andrzej Zarzecki

Kawa i czat

Kawa

Picie kawy (buna po amharsku) to w Etiopii istotny element kultury. Uważa się, że etiopska prowincja Keffa jest ojczyzną tego napoju. Tradycyjną ceremonię picia kawy rozpoczyna płukanie surowych, czyli białych ziaren. Następnie kawa jest palona, rozdrabniana w moździerzu i używana do sporządzania napoju. Służą do tego specjalne dzbanki podgrzewane na węglu drzewnym. Napar jest wykorzystywany trzykrotnie. Elementem obyczaju jest pogryzanie świeżo przygotowanej prażonej kukurydzy, piciu kawy towarzyszy zapach kadzidła. Kawa to dla Etiopii najważniejszy towar eksportowy. Olbrzymie przemysłowe plantacje uprawiane są na południowym zachodzie kraju. Ale pojedyncze drzewka można spotkać dosłownie wszędzie. Ludy południa, których nie stać na prawdziwą kawę, sporządzają napój z kawowych łupin.

Czat

Chat to roślina o lekkich właściwościach narkotycznych. Żuje się jej świeże liście, bo tylko w takiej formie utrzymuje swoje działanie. Chat (czyt. czat) kiedyś był popularny wyłącznie wśród muzułmanów na wschodzie (niektórzy twierdzą, że w zastępstwie zabronionego alkoholu), dziś zawojował cały kraj. Popularny w tej części świata – w Jemenie (khat, ghat), Somalii, staje się coraz bardziej znany w całej Afryce.

Tradycyjne żucie chatu to ceremonia społeczna. Mężczyźni siadają koło siebie, każdy z wiązką gałązek. Żują go tak przez kilka godzin. Liście obrywa się pojedynczo i powoli żuje, gromadząc w ustach pod policzkiem. Trzeba przy tym popijać wodę – tak jest w wersji tradycyjnej, w wersji współczesnej dobrze sprawdzają się napoje energetyzujące. Elementem obyczaju jest też w Etiopii pogryzanie orzeszków arachidowych. Efekt to poprawa nastroju, brak apetytu, nieodczuwanie zmęczenia. Chatem nie można się upoić tak jak innymi narkotykami czy choćby alkoholem, daje tylko lekkie oszołomienie. Za najlepszy chat uchodzi ten uprawiany w okolicach Hareru, skąd jest eksportowany do pobliskiej Somalii. Roślina wypiera z etiopskich pól kawę, której wahania cen przyprawiają plantatorów o zawrót głowy.

Share:

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on pinterest
Pinterest
Share on linkedin
LinkedIn
Read more

Related Posts

Jezioro Malawi
Blog

Do Malawi jeździmy bez wiz!!!

Malawi, często określane w materiałach promocyjnych jako 'gorące serce Afryki’, szeroko otwiera dla turystyki swoje granice. Dla obywateli aż 79 państw, w tym Polski, zniesiono wymóg wizowy.

Bombardier w służbie Ethiopian Airlines na lotnisku w Lalibeli - Etiopia
Blog

Ethiopian Airlines będzie latał do Warszawy?

Bezpośrednie połączenie z Warszawy do Addis Abeby staje się coraz bardziej prawdopodobne. Narodowe linie lotnicze Etiopii otrzymały zgodę na wykonywanie bezpośrednich lotów w nadchodzącym sezonie letnim.

Turyści obserwują słonie w Parku Narodowym Liwonde w Malawi
Malawi

Wyprawa do Etiopii i Malawi

Podróż życia do Etiopii i Malawi – odkryj tajemnice historii, spotkaj plemiona, zanurz się w dzikiej przyrodzie i nurkuj w krystalicznych wodach Jeziora Malawi. Emocjonujące safari, kulturowe doświadczenia i niezapomniane widoki czekają na Ciebie. Dołącz do naszej wyprawy już teraz!